Ein Gedi – oaza na pustyni

Ein Gedi – oaza na pustyni

617
0
PODZIEL SIĘ

Monika Nowik

W sercu Pustyni Judzkiej, na górskich terenach wokół Morza Martwego prawie nie ma roślinności. Poza kilkoma plantacjami fig, napotkanymi po drodze, ziemia jest skwiercząco sucha i kamienista. Na tym pustkowiu, na wzniesieniu, wyłania się nagle oaza Ein Gedi i wspaniały ogród botaniczny na terenie kibucu o takiej samej nazwie.

Ein Gedi leży na skrzyżowaniu dwóch górskich strumyków, dzięki czemu obszar ten jest odpowiednio nawodniony i stanowi prawdziwie rajski zakątek. Ogród botaniczny kibucu jest niemal podręcznikowym przykładem sukcesu zagospodarowania pustynnych nieużytków przez izraelskich kibucników. Wszędzie słychać śpiew ptaków, a wokół olbrzymich kwiatów hibiskusa i krzewów pustynnych róż latają kolibry. Na terenie kibucu powstało centrum wypoczynkowe oraz spa. Warto zajrzeć tam choć na chwilę, by podziwiać ogród. Rośnie w nim ponad 1000 gatunków rzadkich roślin, drzew i kaktusów sprowadzonych z całego świata.

Jak głosi legenda, w czasach starożytnych kultywowano tu drzewo zwane afarsimon. Z jego owoców wykonywano rzadkie perfumy używane m.in. przez Kleopatrę. Dziś ośrodek spa także produkuje własne kosmetyki na bazie olejków roślinnych i czarnego błota z siarkowych źródeł.

W niskich bungalowach mieszczą sie pokoje – każdy z prywatnym balkonem. Jest też sala teatralna, gdzie wystawiane są sztuki i koncerty. Basen olimpijski i liczne tarasy oferują zapierające dech w piersiach widoki na góry Moab i na Morze Martwe. Przez cały tydzień organizowane są zajęcia jogi, a dzieci mogą odwiedzać mini-zoo, usytuowane na terenie kibucu. Spragnionym ruchu i rozrywki można polecić udział w trekkingach i wycieczkach po rezerwacie przyrody, który otacza kibuc i basen Morza Martwego. W okolicy znajdują się m.in. wodospad Shulamit i piękne oczko wodne strumienia Nahal Arugot.

Ein Gedi to idealne miejsce na relaks  i odnowę. W ośrodku Natural Treatment Center można poddać się zabiegom pielęgnacyjnym takim jak: masaż ajurveda lub masaż gorącymi kamieniami. Jest także masaż watsu (water shiatsu) wykonywany w wodach Morza Martwego. Polega on na tym, iż zamiast leżeć na łóżku do masażu, leży się na tafli wody, co daje poczucie nieważkości i pełnego odprężenia.

Ze wzgórza Ein Gedi krążą tam i z powrotem minibusy, które przewożą gości z ośrodka nad samo morze. Goście mają wstęp do publicznych term bez ponoszenia dodatkowych kosztów: mogą korzystać z basenów błotnych i siarkowych.

Adres:

Ein Ged Wellness Retreat – hotel zapewnia pokoje o różnych standardach, we wszystkie ceny wliczone są śniadania i obiady, transport busami oraz korzystanie z atrakcji na terenie kibucu. Wycieczki fakultatywne oraz zabiegi spa są płatne. Z oferty spa można korzystać, nie będąc gościem hotelu.
tel. +972/ 86 594220
www.ein-gedi.co.il

Źródło: Ein Gedi – oaza na pustyni