
Turystów przyciąga do Izraela jego zróżnicowanie krajobrazowe, liczne zabytki archeologiczne i miejsca święte, praktycznie nieustające słońce i nowoczesne ośrodki wypoczynkowe nad Morzem Śródziemnym, Jeziorem Tyberiadzkim, Morzem Czerwonym i Morzem Martwym.
W roku 2000 kraj odwiedziła rekordowa liczba 2,4 mln turystów (dla porównania: w 1950 r. było ich 33 tys., w 1960 r. – 118 tys., w 1970 r. – 441 tys., w 1980 r. – 1,18 mln, w 1990 r. – 1,34 mln). Rekord ten został pobity w 2008 roku, kiedy Izrael przyjął ponad 3 mln turystów.
Liczba gości stale rośnie. W pierwszej połowie 2010 roku było ich już 1,6 mln – 39% więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego i 10% więcej niż w 2008 roku.
Amerykanie stanowią 21% turystów, Rosjanie – 15%, zaś większość pozostałych gości pochodzi z różnych krajów europejskich.
Turystyka zapewniła w 2006 roku wpływy walutowe wysokości 2,8 mld USD, co stanowiło 5% wartości całego eksportu i 16,8% wartości eksportu usług. W pierwszej połowie 2010 roku przybywający do Izraela turyści zostawili tu 1,55 mld USD.
Branża turystyczna, choć odpowiada za niecałe 3% PKB, wykazuje wartość dodaną w walutach obcych w wysokości 85% (co czyni ją wśród wszystkich branż eksportowych liderem pod względem wartości dodanej) i daje zatrudnienie 80 000 ludzi. Olbrzymi potencjał tego sektora jeszcze nie jest w całości wykorzystany, stanowi on bowiem jeden z kluczowych elementów izraelskiego programu rozwoju gospodarczego.
Zaplanuj swoją podróż do Izraela
Wybierasz się do Izraela? Warto poświęcić już teraz chwilę czasu na poznanie miejsc wartych odwiedzenia i zaplanowanie trasy podróży.
W przygotowaniu jej pomoże Ci odwiedzenie strony http://monika.izraelczyk.pl/, na której znajdują się ciekawe artykuły związane z wędrówką po Izraelu.
Człowiek: Hej.
Urzędniczka: Nie wyglądasz jak na zdjęciu.Mężczyzna: Ach, nie, na zdjęciu jestem w okularach, teraz?
Urzędniczka: Nadal nie.Mężczyzna: Ach, teraz?
Urzędniczka: Trochę bardziej podobny, ale wciąż nie tak, jak na zdjęciu.Mężczyzna: Teraz?
Urzędniczka: Coraz bliżej, ale to nadal nie to samo, czy na pewno to twój paszport?Mężczyzna: A teraz?
Urzędniczka: Ahh… Witam w Izraelu