Zima jest doskonałym czasem na ucieczkę z zimnej Europy i przyjazd do Eilatu.
Docieramy tutaj, jadąc przez 5 godzin z Jerozolimy lub z Tel Awiwu prosto przez pustynię Negew. Długa podróż przez jałową pustynię pozostawia w pamięci wiele wrażeń. W końcu trafiamy na sam południowy kraniec Izraela – do Eilatu.
W Eilacie znajdziesz długie odcinki plaży, rafy koralowe i obfite słońce. Miasto jest czymś w rodzaju pustynnej oazy, wypełnionej hotelami – to doskonałe miejsce na relaks.
Ten słoneczny raj zapewnia przyjemne kąpiele w ciepłych wodach Morza Czerwonego. Aż prosi się, by zanurkować…
Szeroka baza hotelowa tutaj nic innego zdaje się nie czynić, jak tylko zaspokajać najbardziej hedonistyczne potrzeby człowieka.
Na fotografii: Hotel Herods w Eilacie