Ptaki z Doliny Hula

Ptaki z Doliny Hula

637
0
PODZIEL SIĘ

Migrujące ptaki w czasie międzylądowania w Lake Agmon w północnym Izraelu w 2008 roku

Jezioro Agmon, które powstało w 1990 roku w Dolinie Hula na północy, stało się jednym z ulubionych stanowisk miejsc Izraela, lecz jego popularność niesie za sobą również skutki uboczne.

Duża liczba odwiedzających płoszy ptaki i zakłóca ich cykl karmienia i odpoczynku, wykazują nowe badania, jakie przeprowadził Uniwersytet w Hajfie.

Dolina Hula dawniej posiadała wielkie jezioro i rozległe bagno wokół niego, które zostało osuszone tuż po odzyskaniu niepodległości przez Izrael. Jednak samo jezioro Agmon zostało utworzone przez Żydowski Fundusz Narodowy dopiero w 1994 roku, na miejscu dawnej lokalizacji większego Jeziora Hula. Nowy zbiornik wodny i pola wokół niego od tamtej pory stały się magnesem przyciągającym wielkie stada ptaków wędrownych, będących w drodze pomiędzy Europą a Afryką.

Obecnie miejsce to przyciąga także 400.000 osób rocznie – w tym obserwatorów ptaków i fotografów przyrody z całego świata, którzy przyjeżdżają tutaj, aby oglądać różne gatunki ptaków wędrownych: pelikany, żurawie i szeroki wachlarz ptactwa wodnego i ptaków drapieżnych.

Naukowcy Uniwersytetu w Hajfie odkryli, że powstało „błędne koło”, polegające na tym , że większa liczba ptaków przyciągnęła również większą liczbę turystów.

Migrujące ptaki są bardzo wrażliwe na działalność człowieka. Badania, przeprowadzone przez Uniwersytet w Hajfie, a także przez Izraelskie Centrum Ornitologicznego Towarzystwa Ochrony Przyrody, koncentruje się na tym, jak obecność turystów wpływa na ptactwo wodne wokół jeziora Agmon.

Naukowcy odkryli, że w godzinach szczytu turystycznego – między 6 a 9 rano, a także po południu – pewne gatunki zaczynają omijać piesze szlaki turystyczne i punkty obserwacyjne. W tych porach dnia, kiedy ptaki zajęte są zwykle jedzeniem czy spaniem, ich procedury są zakłócane przez obecność ludzi.

Kiedy ponad 20 odwiedzających pojawia się w danym obszarze, ptaki zachowują od nich odległość 40 do 80 metrów. A na każde dodatkowe 100 osób naukowcy zmierzyli średni spadek ilości ptaków o 65 sztuk – choć ptaki wydają się nieco odważniejsze w miejscach, gdzie mogą ukryć się za bujną roślinnością.

Naukowcy doszli do wniosku, że należy dążyć do zmniejszenia wpływu, jaką niesie ze sobą ludzka obecności wokół jeziora, na przykład poprzez instruowanie odwiedzających, aby nie podchodzili zbyt blisko ptaków lub wprowadzenie zamkniętych punktów obserwacyjnych.

 Na fotografii: Migrujące ptaki w czasie międzylądowania w Lake Agmon w północnym Izraelu w 2008 roku. Zdjęcie: Jalaa Marey / Jini

Patrz także: Dolina Hula

Ptaki z Doliny Hula